Język angielski

Jakie umiejętności językowe są konieczne dla programisty?

Przede wszystkim programista powinien umieć czytać, co najmniej 'na poziomie pozwalającym na rozumienie dokumentacji'. Te wyrażenie jest często spotykane w ofertach pracy na stanowisko programisty/web developera. Nieprzypadkowo, ponieważ dokumentacja języka/frameworka jest podstawowym źródłem informacji. A najczęściej tłumaczenia na j. polski albo nie ma w ogóle, albo jest szczątkowe, lub mocno zdeaktualizowane.

Zdolność czytania tekstów po angielsku przyda się również podczas wyszukiwania informacji z innych źródeł. Blogi, fora, stackoverflow.com są niezastąpione. Podobnie sprawa ma się z książkami. Zazwyczaj nie warto kupować książek o programowaniu napisanych po polsku. Są one najczęściej przestarzałe, bywa że fatalnie przetłumaczone. Nawet jeśli pisane są przez Polaka, to ilość słów technicznych bez polskiego odpowiednika jest często bardzo duża. A nawet gdy istnieją polskie odpowiedniki, to brzmią one nienaturalnie, dziwacznie. Ucząc się polskich znaczeń możemy zostać postawieni w sytuacji, gdy chcąc wyszukać dalsze informacje w Internecie na temat danego zagadnienia, nie wiemy jak brzmi ono w oryginale, po angielsku. Lub trudno będzie wytłumaczyć koledze programiście o czym mówisz, gdy on zna to pojęcie tylko po angielsku.

Pisanie jest również ważne. Absolutnie obowiązkowe jest stosowanie angielskiego nazewnictwa klas, zmiennych, stałych i innych elementów nazwanych w źródłach aplikacji. Dotyczy to również komentarzy w kodzie. Nawet jeśli jest ona twoim małym, prywatnym projektem. Nawet jeśli interfejs aplikacji jest tylko po polsku - użycie j. angielskiego jest obowiązkowe. Nazywanie rzeczy samo w sobie jest trudne, dlatego powinniśmy posiadać jak najbardziej przyłożyć się do opanowania jak najszerszego zasobu słów, żeby wybrać najodpowiedniejszą nazwę.

Istnieje szansa, że będziesz pracował dla zagranicznego klienta. Siłą rzeczy będziesz się z nim komunikować, poprzez e-maile albo najczęściej przez jakiś project management tool/bug tracking system. Przykładem takiego systemu jest Trello, PivotalTracker lub Jira. Powinienieś zatem umieć pisać w miarę poprawnie gramatycznie i stylistycznie po angielsku. Raczej nikt nie będzie przykładał się do budowania pięknych, wielokrotnie złożonych zdań, ani nie będzie zwracał uwagę na drobne błędy - ważna jest klarowność przekazania informacji. Mimo to pisanie do klienta prymitywnych, z trudem skleconych zdań na pewno nie jest w porządku. Dodatkowo, nawet jeśli nie współpracujesz z klientem zagranicznym warto posiąść umiejętność szybkiego i poprawnego pisania po angielsku, bo prawie na 100% ta umiejętność ci się przyda.

Kolejne umiejętności, tzn. słuchanie i mówienie, są przydatne zwłaszcza gdy rozmawiamy bezpośrednio z klientem zza granicy (np. robimy planning albo standup przez Skype), lub pracujemy z osobami anglojęzycznymi. W polskich szkołach dosyć po macoszemu traktuje się te aspekty znajomości języka, a są one bardzo ważne. W przypadku słuchania, w miarę możliwości warto osłuchać się z wykładami, przemówieniami itp. osób, które mówią po angielsku, ale mają silny akcent, np. hinduski, japoński itp. Ktoś, kto obeznany jest z idealną 'podręcznikową' wymową brytyjską czy amerykańską będzie prawdopodobnie miał sporo problemów ze zrozumieniem tego, co mówi np. Hindus. A szeroko zakrojony outsourcing wykorzystujący siłę roboczą z Indii zwiększa prawdopodobieństwo współpracy z tego kraju. Oczywiście, słuchanie poprawnej, wzorcowej wymowy jest również przydatne.

Również umiejętność mówienia nie musi być opanowana perfekcyjnie, żeby swobodnie się komunikować. Najistotniejszymi czynnikami są poprawna i wyraźna wymowa słów, klarowność wypowiedzi oraz w mniejszym stopniu stosowanie poprawnych form gramatycznych. Lepiej mówić nieco wolniej, ale bardziej poprawnie, niż szybciej ale niepoprawnie. Jedną z technik pozwalająca na lepsze mówienie, jest przygotowanie sobie planu wypowiedzi w głowie (przed wypowiedzią, lub w trakcie). Obmyślamy sobie słowa, które użyjemy w bieżącym/następnym zdaniu, a także zwroty, konstrukcje, którymi np. połączysz kilka wyrazów.

Każda osoba pragnąca komunikować się w języku angielskim powinna umieć również literować, czyli znać wymowę poszczególnych liter. Będzie to przydatne, gdy będziemy musieli przeliterować własne imię czy nazwisko lub np. przy dyktowaniu komuś nazwy jakiejś biblioteki czy plugina.

Skąd uczyć się języka angielskiego?

Nie jest koniecznym, aby udać się do szkoły językowej, i płacić sporo pieniędzy, żeby ktoś cię nauczył języka obcego. Owszem, dobra szkoła językowa jest warta pieniędzy na nią przeznaczanych, ale uczęszczanie do niej ma największy sens gdy chcemy nabrać płynności w mówieniu czy podszlifować poprawność gramatyki pod okiem native speakerów. Oraz, gdy mamy mało czasu na jak najlepsze opanowanie umiejętności językowych w jak najkrótszym czasie. Natomiast w zwykłych warunkach nie musimy wydawać ani grosza, żeby nauczyć się czytać, pisać, mówić i słuchać języka angielskiego.

Istnieje tak dużo źródeł wiedzy, że czasem ciężko wybrać te, które są najlepsze. Warto śledzić komentarze na blogach i stronach, czytać recenzje książek (np. na Amazonie).

Innym sposobem na oswojeniem, otoczeniem się (całkowite zanurzenie się - total immersion) jest oglądanie filmów i seriali z angielskimi napisami, jeśli opanowaliśmy już język w stopniu podstawowym. Pozwala to na osłuchanie się z brzmieniem języka (nie zagłuszanym przez lektora) oraz przede wszystkim na naturalne przyswojenie sobie konstrukcji językowych, zwrotów, wyrażeń. Dodatkowo wzbogacamy słownictwo, domyślając się znaczenia danego słowa z kontekstu sceny, albo pauzując seans i wyszukując tłumaczenie słówka w słowniku internetowym czy papierowym. Podobnie sprawa ma się z grami: warto przełączyć się na oryginalna ścieżkę dialogową (ewentualnie posiłkując się angielskimi napisami).

Bywa, że nie mamy możliwości wyjazdu na dłużej do kraju anglojęzycznego i nie stać nas na szkołę językową, w której będziemy ćwiczyć mówienie. W takim wypadku być może warto rozważyć znalezienie osoby z dowolnego miejsca na świecie, z którą będziemy mogli porozmawiać przez Skype lub inny komunikator, i ćwiczyć tym samym mówienie (słuchanie też). Nie musicie rozmawiać o sprawach technicznych, temat może być dosłownie dowolny, ważny jest sam proces używania języka.

Kilka słów, których wymowa często przysparza problemy:

  • cache: 'kasz'
  • queue: 'kju'
  • header: 'heder'
  • delete: 'dilit'
  • actually: 'akczuli'
  • miscellaneous: 'miselenies'

results matching ""

    No results matching ""